Dzisiaj (13.10) obchodziliśmy Dzień Edukacji Narodowej w naszej szkole.

Dziękujemy klasie 2jm oraz p. prof. Bogusławie Mizerze za profesjonalne i pełne humoru przygotowanie uroczystości. Zapraszamy do przeczytania tekstów życzeń  (w niektórych miejscach nawet rymowanych:) ) jednych mniej, drugich bardziej samodzielnych, ale wszystkich mamy nadzieją płynących z serca, które wygłosili nasi uczniowie:

DLA PAŃ POLONISTEK:

W naszej szkole już od rana, takie słyszy się wołania:

"Kto nam coś o Mickiewiczu powie?"

A to przecież poniedziałek! Proszę Pani – pustka w głowie!

Ale nasze Polonistki za wygraną nie dają, no i pewnie trochę racji mają!

Bo Mickiewicz toz to przecież romantyczny bard,

Nieprzespanych nocy wart.

Oj, wybaczcie nam kochane Panie,

ze nie zawsze na to co zadane odpowiadamy na piąteczki,

I ze czasem wpadną nam pałeczki.

ale dziś, w to wasze święto, będziemy lepsi od Mickiewicza i Słowackiego

i napiszemy dla Was coś niezwykłego:

 wiersz, fraszkę, a może poemat?

Na Wasz drogie Panie temat:

UWAGA, zaczynamy! (moze sobie radę damy):

O Polonistki nasze jesteście jak zdrowie!

Ten tylko się dowie kto na wasze lekcje uczęszcza.

I ze zwykłego zjadacza chleba zmienia się w romantycznego wieszcza!

Dziś waszą piękność w całej ozdobie widzimy…

i wcale się tego nie wstydzimy…

powiedzieć Wam od serducha, że chociaż w nas pokora i skrucha 

na polszczyźnie tez się znamy, chociaz swój uczniowski slang mamy

a gdy Wan nie widzimy, nie wzdychamy, nie płaczemy

jednakże gdy Was długo nie oglądamy

czegoś nam brakuje, kogoś widzieć ządamy

i tęskniąc tak oto się pytamy: 

Cóz bez Was drogie Panie robić mamy?

Wy jesteście Alfą i omegą naszego istnienia,

Czasem nagłym skokiem ciśnienia,

ale bardzo Was szanujemy i cenimy,

a dziś na rękach Was nosimy.

 DLA PANÓW ANGLISTÓW:

Angielski to język międzynarodowy:

Zabawny, prosty i kolorowy.

W nim się dogadasz wdym kraju,

jeśli go poznasz to będziesz w raju.

Ucz się go pilnie, oceny zdobywaj,

Nie spocznij na laurach,

Wkrótce Ci się przyda.

Na wakacjach, może w pracy,

więc słuchajcie dziewczyny i chłopacy:

Angielski to język wspaniały.

Do jego nauki wszystkich zapraszamy.

DLA PAŃ GERMANISTEK:

Nasze Panie od języków,

Nie lubią naszych wybryków.

Wiedzę chętnie przekazują

i wymowę nam szlifują.

Od swoich uczniów wiele wymagają,

ale we wszystkim nam pomagają.

Nauka języka z naszymi Paniami to fajna sprawa.

Jeśli ich  nie znasz to Twoja strata…

 DLA PANA HISTORYKA

Sprawić, zeby pozółkłe kartki

zagrały znowy barwami życia

Z krótkich rozdziałów odczytać prawdę

o tych co dawno byli przed nami…

Odkryć zamknięte w kilku linijkach,

morze nadziei, marzeń, dramatów,

by przed oczami tańczył korowód

minionych ludzi i zgasłych światów…

Przedmiot "historia" jest naprawdę super,

Każdy z niego wiele zrozumie.

Pan Gugulski wszystko opowie,

kazdy na lekcji najlepiej się dowie…

DLA PANA FIZYKA

Przyszłam, nie wiedziałam, 

usiadłam, posłuchałam.

Dzieki Panu Saroskiemu 

fizykę zrozumiałam.

Już od rana roześmiany,

w pszczółkach swoich zakochany,

nigdy się nie denerwuje,

nawet gdy wpisuje dwóje.

DLA PANI CHEMICZKI

Zyje w świecie reakcji

nie boi się dysocjacji.

Stęzenia nie są jej obce,

nawet kiedy na święta piecze makowce.

Chemia to jej cały świat od długich juz lat.

DLA PANI BIOLOGICZKI

Biologio, cudny nauki wytworze,

Co nam nadzieję dajesz na lepszą przyszłość,

bo nie wiedzieć co to hymenium i fikoerytryna, to prawdziwy grzech,

a już nie wiedzieć czym jest procerkoid, plerocerkoid lub bruzdogłowiec szeroki to wstyd aż.

A gdy cię pytają o archeopterysy i lepidodendrony, to ty śmiesz zastanawiać się jeszcze podły niewdzięczniku?

Spłoń rumieńcem, głupcze!

To tak jakbyś nie znał zyklu rozwojowego i budowy jelita węgorka pszenicznego!

Zapomnij swe imię nieudaczniku, a nie myśl zapomnieć, ze łódkonogi i chitony są gromadą tego samego typu!

Biologio najszlachetniejsza – kocha cię każdy z nas, co ma oleju trochę w głowie!

Te stada, co nie mają o tobie pojęcia zadnego zginą w Hadesu otchłani,

a my będziemy szerzyć ten nigdy nie gasnący płomień wiedzy… Biologio!

DLA PAŃ WUEFISTEK

Skoki, biegi i zagrywki,

ulubione to rozrywki…

Lubią chłopcy i dziewczyny

Uśmiechnięte mają miny.

Wychowanie fizyczne to trudna nauki dziedzina

Kto jak nie one nas jej nauczą:

Bieganie, rzucanie i skakanie – to ich imiona

Ulubione nauczycielki – Panie od wuefu – zawsze zadowolone!

DLA PAŃ MATEMATYCZEK

W zyciu o wiele łatwiej masz, 

gdy matematykę dobrze zdasz.

Umiejśtność dzielenia i mnozenia

wymaga wiele poświęcenia.

Choć kojarzy się z udręką,

może być zabawą wielką.

Tak więc, gdy ją umiesz dobrze,

mozesz świat zdobywać równie.

Kiedy siedzisz przy zadaniu, nie myśl tylko o kochaniu

bo kochanie bardzo szkodzi, kiedy się do szkoły chodzi.

DLA KSIĘDZA KATECHETY:

Na religii tej, dzięki której uczę się kim jestem, skąd się wziąłem i co czuję,

a raczej co czuć powinienem i powinien czuć niejeden, tego teraz jestem pewien.

Wiem, że świat jest mną, a ja światem,

twój brat moim, a twój moim bratem.

I wiesz jak jest: "Nie chcesz nie wierz, chcesz, to wierz" – tego zdania nasz Ksiądz jest.

DLA PAŃ BIBLIOTEKAREK:

 Przygód wciaz tu wiele czeka, jest to nasza biblioteka.

Wszystkie ksiązki miejsca mają, aż się półki uginają.

W nich historia zapisana, dla pokoleń zachowana.

Uczeń rady potrzebuje? Pani pomoc oferuje.

Kazdy znajdzie coś dla siebie, jakiś dramat, bądź komedię.

Są tu bajki i lektury, z polskiej i obcej literatury.

Znajdziesz tutaj Sienkiewicza, są i "Dziady" Mickiewicza.

Czytajcie duzi i mali, a mądrością będziecie tryskali.

Czy to w domu, czy to w szkole, by nie zjadły ksiazek mole.

Ksiązki są wiedzy nośnikiem, więc szanujcie je koledzy.

Bibliotekę odwiedzajcie i swój umysł rozwijajcie!!!

DLA PANI PEDAGOG

Ta właśnie osoba w problemie Ci pomoze, porozmawdej porze.

Miła, sympatyczna, lubią ją uczniowie, liczą się bardzo z tym co ona powie.

W  dziupli często bywa i z nią rozmawiamy…

Pani Marylka to wspaniała osoba, teraz właśnie o niej była mowa.

DLA PRACOWNIKÓW OBSŁUGII:

Panie Woźne zagonione,

ale zawsze są wesołe.

Kiedy humor zły mam z rana –

Pani Krysia jak śmietana,

rozbawiona zawawsze do rozmowy skora.

A Pan Tomek wciąz naprawia

i przyjemność mu to sprawia.

W księgowości pełno ludzi

i nikt tutaj się nie nudzi.

Sekretariat niczym wiatr,

zwsze jest wszystkiemu rad.