Czwarta gawęda* o Marii Dąbrowskiej, patronce naszej szkoły
W Kaliszu w dwupiętrowej kamienicy mieściła się pensja. Prowadziła ją pani Helena Semadeniowa, pionierka pokolenia kobiet, które uzyskały dyplomy uniwersyteckie. Matka Marysi Szumskiej, pragnąca, aby jej dzieci miały bardzo dobre wykształcenie, zdecydowała się w 1901 roku posłać córkę właśnie do tej szkoły. Maria ukończyła ją w 1904 roku z wyróżnieniem – o nagrodzie dla przyszłej pisarki informowała nawet „Gazeta Kaliska”.
Pensjonarka Marysia we wspomnieniach pani Semadeniowej była mała, drobna i miła. Wyróżniały ją duże niebieskie oczy i gruby, długi warkocz w odcieniu popielatego blondu. Dziewczynka była nieśmiała, skromna i nigdy się nie kłóciła. Nie doceniała zalet swojego charakteru i intelektu. Chętnie pomagała innym pensjonarkom, i w tym też odznaczała się prostotą – nie dbała w takich sytuacjach o rozgłos.
Marysia była bardzo zdolna: „W szkole uczyłam się celująco ze wszystkich przedmiotów, z wyjątkiem arytmetyki i kaligrafii. Nauka była dla mnie czymś w rodzaju sportu i przyjemności, emocjonującym sposobem wyładowania energii i ustanawiania, jak by dziś powiedziano, rekordu. […] Od klasy czwartej bardziej niż innymi przedmiotami interesowałam się naukami przyrodniczymi, zwłaszcza geologią i biologią”**. Oczywiście kochała też literaturę, bardzo dużo czytała i pisała świetne wypracowania. Na pensji pani Semadeniowej – mimo rusyfikacji – nauczyła się patriotyzmu, śpiewała antyzaborcze pieśni, czytała zakazaną lekturę i bardzo dobrze poznała języki francuski i niemiecki.
Po ukończeniu czterech klas Maria zaczęła naukę w rosyjskim gimnazjum w Kaliszu, jednak została stamtąd usunięta za udział w szkolnym strajku – w 1905 roku młodzież wystąpiła na ulice z żądaniem polskiej szkoły. Po tej przygodzie przyszła pisarka zdała egzamin do pensji pani Pauliny Hewelke w Warszawie. To polskie gimnazjum miało bardzo wysoki poziom nauczania i wybitnych nauczycieli. Właśnie w tej szkole ogromne wrażenie wywarły na Marii wykłady Ludwika Krzywickiego z ekonomii politycznej i socjologii.
Lata nauki zaowocowały. Maria była świetnie przygotowana do studiów. W związku z tym, że polskie uczelnie niechętnie przyjmowały chcące się kształcić kobiety, nasza patronka rozpoczęła studia na kierunku nauk przyrodniczych w Lozannie. Po roku przeniosła się do Brukseli, miasta, w którym panowała niezwykła studencka atmosfera. Po uzyskaniu stopnia candidat ès sciences naturalles zaczęła studiować socjologię, ekonomię i filozofię w brukselskim Universitè Nouvelle. W czasie studiów wstąpiła do ruchu niepodległościowego, zwanego Filarecją. Jego członkiem był również Marian Dąbrowski, za którego w 1911 roku Maria Szumska wyszła za mąż, ale to już inna historia…
Izabela Sieranc
Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej Dworek Marii Dąbrowskiej w Russowie i są publikowane za jego zgodą.
* Gawęda na podstawie: I. Kienzler, Prowokatorka. Fascynujące życie Marii Dąbrowskiej, Warszawa 2018; E. Polanowski, Maria Dąbrowska. W krainie dzieciństwa i młodości, Poznań 1989; Z. Libera, Maria Dąbrowska, Warszawa 1975.
** M. Dąbrowska, Wspomnienia z ławy szkolnej, „Nowa Wieś” 1956, nr 25.