Słowa pożegnania i podziękowania, które do Abiturientów skierowała dyrektor szkoły, pani Grażyna Mojżesz-Wlazły:
„Trzy lata temu podjęliście decyzję o wstąpieniu w mury naszej szkoły. Dziękuję Wam, za to, że razem z nami: nauczycielami i innymi pracownikami, tworzyliście klimat tego miejsca.
Dziękuję wychowawcom i nauczycielom za to, że nie tylko wpajali Wam wiedzę, ale również swoją postawą wpływali na szczególną atmosferę naszej szkoły. Mam nadzieję, że to właśnie ona pozwoliła każdemu z Was znaleźć tutaj cząstkę samego siebie.
Za Waszym pośrednictwem chciałabym także podziękować Rodzicom, którzy współpracując ze szkołą, pomagali stworzyć Wam właściwe warunki do nauki nie tylko tutaj, ale i w domu. Życzę Wam, aby wszelkie przeżycia, doświadczenia, które są związane z pobytem w naszej szkole były dla Was zaczątkiem wszelkiego dobra, jakie spotka Was w życiu, zarówno w bliskiej, jak i dalszej przyszłości.
Życzę Wam pomyślnie zdanego egzaminu dojrzałości. Myślę tutaj nie tylko o egzaminie z wiedzy nabytej podczas pobytu w naszej szkole, ale również o sprawdzianie Waszej życiowej dojrzałości, przejawiającej się w podejmowaniu prawdziwie mądrych i odpowiedzialnych decyzji w stosunku do siebie samych, jak i w stosunku do innych”.
Słowa pożegnania od klasy III h, które w imieniu uczniów wygłosił Michał Dźwigoń:
„Nadszedł w końcu ten wyjątkowy i być może ciężki dzień – dzień pożegnania. Jest on szczególny dla nas wszystkich. Szkoła co roku obchodzi zakończenie klas trzecich – my uczniowie świętujemy je tylko raz. Mogłoby się wydawać, że żegnanie kolejnych klas trzecich jest już coroczną normą. Jednak My – uczniowie – świętujemy to wydarzenie tylko raz. Mamy więc głęboką nadzieję, że zostaniemy tu zapamiętani, oczywiście pozytywnie i z jak najlepszej strony.
To, że zaraz opuścimy mury „Dąbrowskiej” po raz ostatni jako uczniowie, oznacza, że przygotowaliśmy się w pełni do egzaminu maturalnego. Jest to też znak, że jesteśmy gotowi, by wkroczyć w rwący nurt dorosłego życia. Dzięki nauczycielom, wychowawcom, koleżankom i kolegom możemy z dumą i odwagą stwierdzić, że potrafimy rozpocząć kolejny rozdział naszej drogi. Jedni z nas wybiorą się na studia, inni zapewne będą szukać pracy, a być może znajdą się i tacy, którzy postanowią założyć rodzinę. Jednak jakiejkolwiek drogi byśmy nie wybrali, żadna samodzielnie podjęta decyzja, nie powinna spotkać się z krytyką. Dotychczas starano się nas właściwie kierunkować – pomagano nam obrać właściwy tor i nauczyć jak własnowolnie kierować swoim życiem.
Drogie koleżanki i koledzy maturzyści – Chociaż już za kilka dni wszyscy ponownie zobaczymy się na tej sali, to zapewne nie będzie zbyt wielu okazji do rozmów ;). Niedługo po egzaminach, każdy z nas odejdzie w swoim kierunku, dlatego już teraz popatrzmy na osobę po swojej prawej i lewej stronie. Spójrzmy na naszych nauczycieli, wychowawców i wyraźmy naszą ogromną wdzięczność najprostszym słowem „dziękuję”.
Nauczycielom i pracownikom szkoły pragnę życzyć kolejnych sukcesów wychowawczych. Chcę z całego serca podziękować za tworzenie niesamowitej atmosfery, za zaangażowanie w nasze kształcenie oraz za trzy lata zmagania się z naszymi niedoskonałościami.
Krzysztof Kleczon śpiewał:
„Nikt nam nie powie „żegnaj”
– Mówią nam „do widzenia”
Przed nami droga niejedna
Droga ludzkiego istnienia
Jesteś siostrą i bratem
Jesteś jednym z nas
Szukaj zgody ze światem
– Ruszaj, przyszedł twój czas”
Ja również nie powiem „żegnaj” nie mówię też „do widzenia”, życzę wszystkim pomyślności na egzaminach oraz na obranych drogach życia. Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz”.
I jeszcze pożegnanie wygłoszone przez Paulinę Garncarczyk w imieniu uczniów kl. 3jm:
„Nadeszła właśnie chwila, kiedy przyszło nam się pożegnać. Dla nas, absolwentów, jest to moment szczególny, bo kiedy w nowym roku szkolnym zadzwoni pierwszy dzwonek, nas już tutaj nie będzie. Dzisiaj zaczynamy kolejny etap swojego życia, a każdy z nas wybiera własną drogę. W imieniu absolwentów klasy trzeciej matematyczno- językowej dziękujemy:
za uśmiech, dobre słowo,
zachętę do pracy, gdy nic się nie udawało
i pochwałę, gdy wszystko szło dobrze.
Za pomoc w odkrywaniu tego, w czym jesteśmy najlepsi
i przekonywanie, że możemy zrobić więcej niż się spodziewamy.
Za pokazanie nam, że się liczymy i jesteśmy ważni.
Za przełamanie strachu do rzeczy nieznanych i niezrozumiałych.
Za to, że mogliśmy zawsze na Was, liczyć!
Za trzy kolorowe lata nauki, które wniosły w nasze życie tak wiele radości…
Dziękujemy.
Opuszczamy szkolne mury, ale wszystkie chwile tutaj spędzone będziemy chcieli ocalić od zapomnienia. Zabieramy ze sobą bagaż doświadczeń oraz wspomnień i wyruszamy w dalszą drogę. Teraz możemy powtórzyć słowa Winstona Churchilla: To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku.”